Deerhoof
Od powstania zespołu minęło 20 lat, a Deerhoof, jak mało który skład, po raz kolejny umiejętnie redefiniuje swoje spektrum. Na nowej płycie La Isla Bonita, bez nudy i ziewania, kwartet dzieli się ze słuchaczami niewymuszonymi hitami, udowadniając, że wciąż należy do czołówki kreatywnego grania. Kilka lat temu Pitchfork posunął się do ryzykownego określenia ekipy z San Francisco najlepszym zespołem na świecie, podczas gdy The New York Times nazwał ich jedną z najbardziej oryginalnych rockowych kapel dekady. Coś w tym musi być skoro dwadzieścia lat nieszablonowego myślenia o muzyce, i przekładania tego na fizyczne krążki, pozwoliło grupie wypracować status swoistej indie gwiazdy. Począwszy od kostropatego punk rocka, Deerhoof uzyskał oryginalny styl, którego zmutowane DNA możemy dziś usłyszeć u wielu innych (Dirty Projectors, St. Vincent, Tune Yards, …). Oczywiście porównania i muzyczne dyrdymały w przypadku Deerhoof można by płodzić jeszcze długo, więc szybko w skrócie - pop dla odważnych.
ARTISTS
Satomi Matsuzaki - bas, głos
John Dieterich - gitara
Ed Rodriguez - gitara
Greg Saunier - perkusja, głos
PRESS
MULTIMEDIA
RELATED ARTICLES